Mieszkańcy gminy Głusk będą mogli skorzystać z unijnych dotacji na zakup i montaż instalacji, wykorzystujących odnawialne źródła energii. W czwartek 29 grudnia wójt Jacek Anasiewicz podpisał w Urzędzie Marszałkowskim w Lublinie umowę o przyznaniu dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego.
Wniosek Gminy Głusk znalazł się na wysokim, bo 12 miejscu listy rankingowej i jest jednym z nielicznych, który obejmuje aż cztery rodzaje nowoczesnych instalacji - 483 zestawy kolektorów słonecznych, 34 pompy ciepła aerotermalne, 4 kotły na biomasę i 2 pompy ciepła geotermalne.
Wartość kosztorysowa projektu to ponad 5 milionów złotych, w tym prawie 4 miliony złotych to dotacja z RPO.
Po podpisaniu umowy o przyznaniu unijnych środków, na początku 2017 roku gmina chce ogłosić przetarg na wyłonienie wykonawcy, a prace mają się rozpocząć w drugim kwartale przyszłego roku. Realizacja całego projektu jest rozłożona na trzy lata i powinna się zakończyć w 2019 roku.
Gmina Głusk starała się również o dofinansowanie na panele fotowoltaiczne. Ten wniosek również został pozytywnie oceniony, ale ze względu na niewystarczającą ilość środków, które Urząd Marszałkowski w Lublinie przeznaczył na ten konkurs, na razie jest na liście rezerwowej. Jest zatem szansa na jego realizację jeśli pojawią się wolne środki na przykład po przetargach, albo samorząd wojewódzki przesunie pieniądze z innych działań.
(fot. sxc.hu)
Wartość kosztorysowa projektu to ponad 5 milionów złotych, w tym prawie 4 miliony złotych to dotacja z RPO.
Po podpisaniu umowy o przyznaniu unijnych środków, na początku 2017 roku gmina chce ogłosić przetarg na wyłonienie wykonawcy, a prace mają się rozpocząć w drugim kwartale przyszłego roku. Realizacja całego projektu jest rozłożona na trzy lata i powinna się zakończyć w 2019 roku.
Gmina Głusk starała się również o dofinansowanie na panele fotowoltaiczne. Ten wniosek również został pozytywnie oceniony, ale ze względu na niewystarczającą ilość środków, które Urząd Marszałkowski w Lublinie przeznaczył na ten konkurs, na razie jest na liście rezerwowej. Jest zatem szansa na jego realizację jeśli pojawią się wolne środki na przykład po przetargach, albo samorząd wojewódzki przesunie pieniądze z innych działań.
(fot. sxc.hu)