Muzycy powstającej w gminie Głusk orkiestry dętej rozpoczęli pierwsze próby. Wszyscy ćwiczą na instrumentach, zakupionych dzięki wsparciu Unii Europejskiej, ale chętnych jest więcej.
- Z naborem kandydatów nie mieliśmy większych kłopotów. Są wśród nich przeważnie osoby, które dopiero zaczynają swoją przygodę z muzyką i uczą gry na poszczególnych instrumentach od podstaw. Pierwsze próby są obiecujące i za kilka miesięcy orkiestra powinna dać pierwszy koncert - mówią jej pomysłodawcy. Ich zdaniem orkiestra będzie mieć rodzinny charakter, ponieważ wśród muzyków są także rodzice z dziećmi.
Za unijne pieniądze głuski samorząd kupił m.in.: trąbki, saksofony, puzony, klarnety, bęben i werble. Łącznie orkiestra ma do dyspozycji prawie 30 instrumentów, a za kilka tygodni będzie mieć także specjalne stroje. Będzie je można zakupić po wykrystalizowaniu się składu grupy, by można było je dopasować do każdego z muzyków.
Za unijne pieniądze głuski samorząd kupił m.in.: trąbki, saksofony, puzony, klarnety, bęben i werble. Łącznie orkiestra ma do dyspozycji prawie 30 instrumentów, a za kilka tygodni będzie mieć także specjalne stroje. Będzie je można zakupić po wykrystalizowaniu się składu grupy, by można było je dopasować do każdego z muzyków.