Gmina Głusk będzie mieć własną orkiestrę dętą. Pieniądze na instrumenty dla przyszłych muzyków już są, a pierwsze próby zespołu mają się rozpocząć najpóźniej wiosną.
We wtorek 4 listopada wójt Jacek Anasiewicz podpisał umowę o przyznaniu środków na zakup instrumentów i strojów z unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, które gmina pozyskała za pośrednictwem Lokalnej Grupy Działania "Kraina wokół Lublina".
- Decyzja o utworzeniu orkiestry to efekt naszych dotychczasowych doświadczeń. Do tej pory, by zapewnić oprawę muzyczną różnego rodzaju uroczystości czy imprez rozrywkowych, zapraszaliśmy kapele z Bychawy czy Jastkowa. Gdy nadarzyła się okazja pozyskania środków z funduszy unijnych postanowiliśmy z niej skorzystać i za te pieniądze kupić podstawowe wyposażenie dla nowej, własnej grupy - mówi pomysłodawca orkiestry, sekretarz gminy Głusk Bogusław Kukuryk.
Samorząd chce kupić m.in.: trąbki, saksofony, puzony, klarnety, bęben i werble. W sumie orkiestra będzie mieć do dyspozycji prawie 30 instrumentów. Aż 80 procent kwoty netto zakupów gmina pokryje ze środków unijnych.
- Decyzja o utworzeniu orkiestry to efekt naszych dotychczasowych doświadczeń. Do tej pory, by zapewnić oprawę muzyczną różnego rodzaju uroczystości czy imprez rozrywkowych, zapraszaliśmy kapele z Bychawy czy Jastkowa. Gdy nadarzyła się okazja pozyskania środków z funduszy unijnych postanowiliśmy z niej skorzystać i za te pieniądze kupić podstawowe wyposażenie dla nowej, własnej grupy - mówi pomysłodawca orkiestry, sekretarz gminy Głusk Bogusław Kukuryk.
Samorząd chce kupić m.in.: trąbki, saksofony, puzony, klarnety, bęben i werble. W sumie orkiestra będzie mieć do dyspozycji prawie 30 instrumentów. Aż 80 procent kwoty netto zakupów gmina pokryje ze środków unijnych.