
- Przygotowując pierwszy turniej wiedzieliśmy, że chętni będą, ale nie spodziewaliśmy się aż takiej frekwencji. W mikstach mieliśmy cztery pary, w męskim deblu powyżej 100 lat aż siedem. Cieszą również opinie uczestników, którzy poza możliwością skonfrontowania swoich umiejętności, mogli w luźniejszej atmosferze, przy grillu, wymienić się doświadczeniami lub po prostu porozmawiać. Niektórzy byli w Dzierzkowicach po raz pierwszy, ale nasze korty tak się spodobały, że zadeklarowali swój przyjazd także za rok - podsumowują w rozmowie z Informacyjną Agencją Samorządową organizatorzy z UTKS Dzierzkowicach.
Jednocześnie przyznają, że w związku z niepewną aurą mieli obawy co do możliwości rozegrania wszystkich meczów. Ostatecznie jednak wszystkie spotkania udało się rozegrać, a deszcz zakłócił jedynie ceremonię wręczenia pucharów. Najlepsi debliści odebrali je m.in. z rąk wójta gminy Dzierzkowice Marcina Gąsiorowskiego i przedstawicieli UTKS Dzierzkowice.
(fot. organizatorzy)